Śmierć Lucjana Mostowiaka z "M jak miłość" nastąpi wcześniej czy później. Witold Pyrkosz (88 l.) zapewnia, że na pewno nie odejdzie z "M jak miłość".
Fot.: MTL Maxfilm
Wie jednak, że nie ma zbyt wiele czasu, a kiedy on umrze, widzowie "M jak miłość" będą musieli pożegnać także Lucjana. - Za chwilę i tak Lucjan zginie, albo umrze śmiercią naturalną i odbędzie się piękny pogrzeb, a życie innych bohaterów i tak będzie się dalej toczyć - powiedział Witold Pyrkosz w ostatnim wywiadzie, a fani "M jak miłość" od razu zaczęli protestować.
Witold Pyrkosz jest w świetnej formie, co udowodnił podczas Festiwalu Gwiazd w Międzyzdrojach 2015. Na początku lipca wybitny aktor odsłonił w Międzyzdrojach swój odcisk dłoni w słynnej Alei Gwiazd.
Kilka dni temu zakończył zdjęcia do nowego sezonu "M jak miłość", bo cała ekipa ma teraz wakacje. Ale już w sierpniu znów wraca na plan serialu. Bo przecież bez Lucjana Mostowiaka nie ma "M jak miłość".
Nie tylko fani "M jak miłość", ale także sam Witold Pyrkosz uważa, że bez seniora rodu serial wiele straci. Niestety czas płynie nieubłaganie i to co nieuniknione zbliża się wielkimi krokami.
- Nie potrafię wyobrazić sobie "M jak miłość" beze mnie, ale zdaję sobie sprawę z tego, że niestety ta chwila kiedyś nastąpi. Podejrzewam, że serial będzie kręcony jeszcze przez dobrych kilkadziesiąt lat, a mi nie pozostało tyle czasu - powiedział Pyrkosz w wywiadzie dla tygodnika "Świat & Ludzie".
Jakiś czas temu Witold Pyrkosz w rozmowie z "Super Expressem" wyznał, że będzie grał w "M jak miłość" aż do śmierci. Kocha bowiem aktorstwo i swoją pracę, dzięki której nie myśli o głupstwach i jest w formie. Przyznał się jednak, że czasami bywa zmęczony i nie zawsze jest przygotowany do zdjęć.
- Ze scenariusza czytam tylko swoje role. Na planie "M jak miłość" wszyscy przyzwyczaili się już do tego. Bo niby po co mam to czytać? Co to za literatura? Za chwilę i tak Lucjan zginie, albo umrze śmiercią naturalną i odbędzie się piękny pogrzeb, a życie innych bohaterów i tak będzie się dalej toczyć - stwierdził serialowy Lucjan z "M jak miłość"
Witold Pyrkosz z rozbrajającą szczerością powiedział też, że nie ogląda "M jak miłość". Widział zaledwie kilka odcinków serialu i to tych emitowanych na samym początku, 15 lat temu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz