Artur (Robert Moskwa) z "M jak miłość" nie będzie chciał żyć po wypadku! W 1159 odcinku ''M jak miłość'' Rogowski opuści szpital, ale będzie poruszał się na wózku inwalidzkim. Samotny i sparaliżowany Artur nie będzie chciał się męczyć w swoim ciele i będzie usiłował popełnić samobójstwo! Czy Marysia (Małgorzata Pieńkowska) uratuje byłego męża przed zamachem na własne życie? Co będzie z Arturem z ''M jak miłość'' po wypadku?
Jesienią 2015 w ''M jak miłość'' Artur Rogowski będzie na skraju załamania psychicznego i sparaliżowany po wypadku straci chęci do życia. Po tym jak uratował żonę przed pędzącym samochodem zostanie inwalidą. Artur zachował się jak bohater, ale teraz do końca życia będzie przykuty do wózka inwalidzkiego.
Fot.: MTL Maxfilm
Po wypadku Marysia zaopiekuje się byłym mężem i będzie częstym gościem w szpitalu. To będzie jeden z powodów do kłótni z Robertem Bilskim (Zbigniew Stryj), który nie rozumie zachowania ukochanej.
W 1159 odcinku ''M jak miłość'' Marysia pokłóci się z Bilskim o Artura. Przyjaciel skrytykuje jej pomysł opiekowania się byłym mężem, gdy ten wyjdzie już ze szpitala. W tym czasie z stan Rogowskiego gwałtownie się pogorszy. Psychicznie będzie z nim naprawdę kiepsko.
Kiedy Artur wyjdzie ze szpitala i zda sobie sprawę jak ciężkie jest życie na wózku inwalidzkim postanowi ze sobą skończyć. Samotny i sparaliżowany Rogowski straci nadzieję na powrót do zdrowia i zacznie myśleć o samobójstwie!
Czy Rogowski będzie usiłował się zabić? A może Marysia przywróci mu sens życia? Chyba tylko ona byłaby w stanie powstrzymać Rogowskiego przed tym desperackim krokiem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz