Wielkie zmiany w życiu Natalki Mostowiak. Praca na posterunku policji w Lipnicy, studia w szkole policyjnej w Szczytnie, a do tego wyprowadzka w rodzinnego domu Mostowiaków w Grabinie.
W 1246 odcinku "M jak miłość" Natalia zdecyduje, że nadszedł już czas, by zamieszkać z Frankiem Zarzyckim w leśniczówce.
Wybierze odpowiedni moment, bo właśnie wtedy Franek zacznie podejrzewać, że Natalka nie chce już z nim być...
Fot.: MTL Maxfilm
Natalka i Franek z "M jak miłość" rozpoczną nowy etap wspólnego życia. Na razie bez zaręczyn, a nawet planów, by wkrótce wziąć ślub.
Młodzi zakochani dojdą jednak do wniosku, że nadeszła pora, by razem zamieszkać.
W końcu leśniczy już kilka tygodni temu proponował swojej ukochanej, żeby się do niego przeprowadziła. Jego propozycja była jednak tak niespodziewana, że Natalia nie była gotowa na tak poważny krok.
Niebawem jednak zrozumie, że nie ma na co czekać, że skoro Justyna cały czas kręci się wokół Franka, to ona musi być sprytniejsza od rywalki.
Wybierze odpowiedni moment, bo Franek zacznie się martwić o przyszłość ich związku. Nie bez powodu - Natalia zostanie policjantką w Lipnicy, rozpocznie też studia w Szczytnie.
Zarzycki poczuje się jakby ukochana odsuwała go na boczny tor swojego życia.
Zupełnie jak kiedyś Justyna.
Aby zapobiec kryzysowi w związku Natalka postanowi zamieszkać ze swoją córką Hanią u Franka. Leśniczy oszaleje z radości, choć Mostowiaczka zastrzeże, że przeprowadzka nastąpi dopiero za parę dni.
Najważniejsze jednak, że zakochani wreszcie będą razem.
Justyna jednak tak łatwo nie odpuści.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz