Jak daleko w serialu "M jak miłość" posunie się Olga Górecka (Katarzyna Grabowska), by uwieść Piotrka (Marcin Mroczek)?
Na razie uwodzicielskie sztuczki 19-latki działają na Zduńskiego, ale jego cierpliwość powoli się wyczerpuje.
W 1235 odcinku "M jak miłość" Piotrek stawia sprawę jasno - mówi Oldze, że są tylko kumplami i to się nigdy nie zmieni!
Zakochana Olga ignoruje jednak słowa Piotrka i mówi mu, że go kocha. Jej ton wskazuje na to, że może być niebezpieczna dla Kingi (Katarzyna Cichopek), która stoi jej na drodze do szczęścia...
Fot.: MTL Maxfilm
Odcinek 1235 - wtorek, 6.09.2016, o godz. 20.40 w TVP2
Piotrek z "M jak miłość" do szaleństwa kocha Kingę i świata nie widzi poza nią i swoimi dziećmi! Co prawda zainteresowanie jakim obdarza go Olga przyjemnie łechce jego męskie ego, ale nic poza tym. Żonaty Zduński nie dał Oldze żadnych powodów, by myślała, że traktuje ją inaczej niż tylko córkę szefa i dobrą koleżankę.
19-latka ma jednak klapki na oczy i widzi to, co chce widzieć. Każdą oznakę sympatii Piotrka bierze jako dowód na to, że i on ma na nią ochotę. I posuwa się coraz dalej, by zaciągnąć go do łóżka.
W 1234 odcinku "M jak miłość" osiąga szczyt swoich możliwości - nawet niemal siłą całuje Piotrka, a później zbawia go do domu, częstuje szampanem i próbuje uwieść.
Zduński jednak odrzuca jej zaloty. Nie robi tego jednak w dość stanowczy sposób, bo Olga nadal kontynuuje swoją grę. Kiedy w 1235 odcinku "M jak miłość" Górecki (Wojciech Wysocki) trafia do szpitala z podejrzeniem ataku serca to Piotrek jest tym, który wspiera Olgę. Nastolatka wyznaje mu wprost, że stał się członkiem ich rodziny...
Początkowo młody prawnik nie wie jak zareagować na te słowa. Po zastanowieniu dochodzi jednak do wniosku, że musi z tym skończyć. Ma już bowiem dosyć kolejnych wyskoków Olgi. Kiedy wieczorem odwozi ją do domu, postanawia szczerze z dziewczyną porozmawiać.
- Posłuchaj… Fajnie, że się za kumplowaliśmy. Twój ojciec mnie polubił, ja jego też, ale ja u was tylko pracuję. Nie wiem, jak długo to jeszcze potrwa. Jesteśmy kumplami, to wszystko. Nigdy nie byliśmy i nie będziemy rodziną, rozumiesz? - Zduński spogląda w napięciu na nastolatkę, czekając na jej reakcję.
Jednak Olga jego słowa ignoruje. I zamiast zostawić Zduńskiego w spokoju, wyznaje mu miłość.
- Może nie wyraziłam się wystarczająco jasno… Kocham cię. Nie wiem, co z tym zrobisz, ale zakochałam się w tobie... Na całego!
Piotrek jest przerażony. Nic nie odpowiada, bo brakuje mu słów. Ton Olgi wskazuje na to, że jest w stanie posunąć się naprawdę daleko, by zdobyć ukochanego. Może okazać się niebezpieczna nie tylko dla Piotrka, ale także dla Kingi, która jest przecież jej największą rywalką.
